Content

4 komentarze

A na choinkę...

Dziś taki mały przedsmak wystroju naszej pierwszej choinki. Rzeczonej co prawda jeszcze nie mamy zakupionej, ale idea została już zasiana - jak najmniej kolorów, naturalne ozdoby - drewno, słoma, pierniczki, słodycze, wstążki i jednokolorowe lampki. Na pewno będzie żywa, zastanawiamy się tylko czy postawić na cięte drzewko (za przemawia przepiękny, żeliwny stojak po prababci, a przeciw to, że jestem niemal pewna, że będzie sypała się jak dzika, doniczkowe przynajmniej można podlewać...) czy w donicy - jakie są Wasze doświadczenia?

Robiłam niewielkie rozpoznanie, który gatunek drzewka wybrać, stanie raczej na jodle - podobno stoi najdłużej, ma miękkie igły, które tak nie kłują przy strojeniu i oporządzaniu choinki, choć słyszałam, że ceny jodły kaukaskiej są dość zaporowe. Zastanawialiśmy się jeszcze nad świerkiem, ale podobno bardzo się sypią. Najpiękniejsze dla mnie osobiście są sosny, ale one bardzo kłują. Z tego, co wyczytałam to one bywają "inspiracją" dla producentów sztucznych drzewek.


"Jak najmniej kolorów" - napisała, po czym jako pierwsze zdjęcie wrzuciła kolorowe drewniane kostki :D

Behind The Web

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Obserwatorzy

Mój instagram

Instagram
Obsługiwane przez usługę Blogger.

Polecam