Dziś taki mały przedsmak wystroju naszej pierwszej choinki. Rzeczonej co prawda jeszcze nie mamy zakupionej, ale idea została już zasiana - jak najmniej kolorów, naturalne ozdoby - drewno, słoma, pierniczki, słodycze, wstążki i jednokolorowe lampki. Na pewno będzie żywa, zastanawiamy się tylko czy postawić na cięte drzewko (za przemawia przepiękny, żeliwny stojak po prababci, a przeciw to, że jestem niemal pewna, że będzie sypała...