Content

4 komentarze

A na choinkę...

Dziś taki mały przedsmak wystroju naszej pierwszej choinki. Rzeczonej co prawda jeszcze nie mamy zakupionej, ale idea została już zasiana - jak najmniej kolorów, naturalne ozdoby - drewno, słoma, pierniczki, słodycze, wstążki i jednokolorowe lampki. Na pewno będzie żywa, zastanawiamy się tylko czy postawić na cięte drzewko (za przemawia przepiękny, żeliwny stojak po prababci, a przeciw to, że jestem niemal pewna, że będzie sypała...
8 komentarze

Rozgrzewka !

Jutro grudzień, jedziemy z koksem, ze świątecznymi inspiracjami! :) No witam ciepło mój kochany miesiąc ! :) Specjalny, magiczny czas, gdzie świat zamyka się w kuli ze śniegiem, gdzie wszystko zwalnia, wszędzie słychać dzwoneczki, jest ciepło, przytulnie... i życzliwie....
6 komentarze

"Każdy ma jakiegoś bzika..."

"...każdy jakieś hobby ma.." 

Jeśli chodzi o tę piosenkę to choć w moim przypadku sprawdza się równiez jej dalsza część (" a ja w domu mam królika, kota, rybki oraz psa..." :) ) jednak dziś mowa będzie o stricte materialnej, dość kosztownej fascynacji, w której dosłownie kasa "idzie z dymem".


Przypatrzcie się tej nazwie. A potem ją zapomnijcie. Szybko, zanim będzie za późno.


13 komentarze

Ślub w grudniu - inspiracje

Jest listopad. Do mojego ślubu pozostało troszkę mniej niż dwa miesiące, pomyślałam, że podzielę się z Wami moimi inspiracjami dotyczącymi tematyki okołoślubnej, szczególnie, że to ważne dla nas wydarzenie odbędzie się w terminie zdecydowanie nieślubnym ( przysięgam, jeszcze raz któraś z kobiet w sklepach skrzywi się po mojej odpowiedzi na "kiedy ślub", huknę ją w głowę torebką:P). Dla mnie zima to magiczny, pełen ciepła i radości...
10 komentarze

Nowości wrzesień - październik

Jako nałogowa zakupoholiczka i allegrowiczka jestem w dalszej fazie wicia gniazda :) Otaczam się wszystkim co przytulne i pasujące do zamysłu siedzącego w mojej głowie. Już niedługo możecie spodziewać się nowości okołoświątecznych, bo przecież to już zaraz za progiem:) Wspominałam - mam świątecznego bzika, dlatego musicie przymknąć na to oko w tym radosnym dla mnie czasie :P Ale na razie powoli, udało mi się dostać kilka bibelotów...
4 komentarze

Ten o ziołach, część 2 czyli mięta i melisa

Kontynuuję dział zielarski. W natłoku obecnych wydarzeń ciężko mi jest odnaleźć chwilę tak, żeby rzetelnie przygotować się do opisywania poszczególnych ziół (wchodzi tu w grę wspieranie się „literaturą fachową” i poszukiwania w Internecie). Dziś będzie aromatycznie i orzeźwiająco  - na tapetę postanowiłam wziąć dwa zioła – miętę i melisę ;) Mięta pieprzowa /Mentha piperita/ „Nazwa tego krzewu pochodzi od biednej...
4 komentarze

Ten o kuchni

Z lekkim niepokojem zaczynam tego posta, bo od razu wiem, że będzie on niepełny, do odwołania. Trochę czuję się nie fair, że zaczynam i nie kończę, ale wiele osób ciekawych było innych zdjęć wystroju naszego domku. Kuchnia ma w sobie magiczną moc, myślę, że każdy to przyzna. Zazwyczaj to tam na imprezach toczą się najpoważniejsze dysputy, tu najchętniej siada się o zmierzchu z kubkiem parującej herbaty w ręce. Jak wszyscy już...
18 komentarze

Ten o żywym srebrze

     Każdy ma swoje wady :) Moją wadą, (niewątpliwie dla mojego chłopa) jest to, że mam niesamowitą słabość do fretek. W najbardziej hardcorowym etapie naszego życia posiadaliśmy cztery sztuki. W tym roku musiałam pożegnać się z moim pierwszym, najukochańszym chłopczykiem o imieniu Kenzo. Z czym tak naprawdę trzeba zmierzyć się posiadając te włochate łobuzy? O tym dalej:) Kenzo po prawej, Nanusia - po lew...
5 komentarze

Ten o ziołach, część 1 czyli lubczyk i szałwia

Żniwa skończone, lato minęło…wczoraj przebrzmiały u nas ostatnie dźwięki dożynek ( technicznie mieszkamy w mieście, a w praktyce na wsi  :) ). Powoli rośliny zaczną szykować się do snu, trzeba powoli pomyśleć o okryciach na zimę. Powietrze zaczyna mieć zupełnie inny zapach  - trochę w nim dymu, ostrości, nadchodzącego zimna i tęsknoty… Poranki już chłodne, południa jeszcze letnie. Zupełnie inaczej padają promienie...
6 komentarze

Ten z nowościami

Dziś szybko - szybko post z nowościami u nas w domu :) Pewnie jeszcze nie wiecie, ale jestem maniaczką świąt Bożego Narodzenia (głównie dlatego wtedy bierzemy ślub :) ). Dlatego jak tylko na zewnątrz robi się nieco zimniej (przecież poranki już bywają chłodne! :) ) z tęsknotą myślę o Świętach. W tym roku po raz pierwszy mam do wystrojenia cały dom, dlatego też stwierdziłam, że wcześniej trochę zacznę poszukiwania świątecznych...
0 komentarze

Ten o pokoju dziennym

Dziś zadecydowałam zaprezentować wygląd salonu już po przeprowadzeniu się, ale jeszcze przed remontem. Pokój, który dziś jest salonem to dwa ogromne pomieszczenia połączone łukiem. Część pokoju dziennego jest przystosowana do  zapraszania  gości, wypoczynku,  a część służy chłopu do pracy, w niej również znajduje się koszmarna meblościanka i klatka fretek ;) Ostatecznie po remoncie ten fragment,  ma...
2 komentarze

Ten o lawendzie

Muszę oficjalnie przyznać – miewam swoje małe miłości niemal w każdej dziedzinie, którą się interesuję. Takich bezapelacyjnych faworytów. Niby dopuszczam do myśli to, że coś polubię bardziej, ale mimo wszystko buzia sama się uśmiecha ( troszkę jak nauczyciel, który tak naprawdę nie ma ulubionego ucznia, ale "Jasiu Tobie to zawsze wychodzi najlepiej" :) ). Drobne kwiatuszki,  fioletowy kolor i już jestem...
5 komentarze

Ten o garden party

Przełom wiosna – lato to w naszym domu gorący okres. Nie tylko ze względu na skaczące w górę temperatury, ale również dlatego, że w tym czasie oboje mamy urodziny. Chłop nieco wcześniej, łapie się na najpiękniejszy rozkwit wiosny, ja na sam początek lata. Imprezy plenerowe są wdzięcznym tematem – najczęściej są obarczone mniejszą rangą równocześnie poziom stresu gospodarzy spada. Nie trzeba szaleć ze sprzątaniem, pieczenie...
4 komentarze

Ten o różach

Pod jednym jedynym względem nie jestem typową babą – nie przepadam za dostawaniem kwiatów. Dla mnie większość tego typu wiązanek jest zbyt dumna, sztywna i pachnąca na jedno kopyto. Wolę sama tworzyć sobie bukiety z kwiatów które mam w ogrodzie  lub zebranych podczas spaceru. Nie za bardzo przepadam za tak zwaną królową kwiatów – różą. Nie szaleję za jej odmianami, niespecjalnie cieszy moje oczy. Serce już dawno podbiły...
4 komentarze

Ten o początku drogi.

Na  początku tego roku wprowadziliśmy  się do domu po dziadku. Dom kilka lat stał pusty, dziadek wyprowadził się do rodziców. Wcześniej mieszkał kilka lat sam  - możecie sobie wyobrazić jak wyglądało jego kawalerskie gospodarzenie ;) Jak powszechnie wiadomo gusta dziadków  i (nie bójmy się tego powiedzieć :) !) młodzieży rzadko kiedy się pokrywają, dlatego początkowo...
11 komentarze

Ten z początkiem

Początki zawsze są trudne. Ten rok jest dla mnie przełomowy – wszystko nowe. Od tak zwanych kamieni milowych – zaręczyłam się, skończyłam studia, zaczęłam staż, z totalnie babskiego mieszkania przeskoczyłam na etap skarpetek pod łóżkiem i wystawki piw na kredensie. Przeszłam do prób utrzymywania się samemu i dzielenia spraw na pół – zamieszkania we Własnym Domku, próbując doprowadzić zbyt długo...

Behind The Web

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Obserwatorzy

Mój instagram

Instagram
Obsługiwane przez usługę Blogger.

Polecam